Wydział Komunikacji otwarty także w soboty

Jeśli w tygodniu brakuje Ci czasu na wizytę w Wydziale Komunikacji Urzędu Miejskiego w Gdańsku mamy dla Ciebie dobrą wiadomość. W związku ze wzmożonym zainteresowaniem usług urzędu, teraz możliwe będzie także załatwianie potrzebnych spraw w dwie soboty w miesiącu.

Dwa dodatkowe weekendy

Codziennie w różnych oddziałach Wydziału Komunikacji aż kilkaset mieszkańców i mieszkanek Gdańska załatwia sprawy związane z pojazdami. Głownie są to działania związane z rejestracją nowo zakupionych aut, ale także przerejestrowanie pojazdów po zmianie właściciela. Niestety pomimo tego, że są to zazwyczaj pilne sytuacje- nie zawsze możliwe jest znalezienie czasu na wizytę w urzędzie w tygodniu. W końcu, szczególnie w okresie wakacyjnym nie zawsze możliwe jest wzięcie dnia wolnego w pracy aby móc wybrać się do urzędu.

Aby wyjść na przeciw potrzebom mieszkańców Gdańska, urząd zdecydował się na dodanie kilku dodatkowych dni pracujących w miesiącu. W dwie soboty w sierpniu i wrześniu będzie można odwiedzić jeden z dwóch oddziałów Wydziału Komunikacji. Jest to oddział znajdujący się przy ul. Pilskiego 1 na Chełmie, a także drugi przy ul. Żaglowej 11 na Letnicy.

Normalna działalność

W wymienionych placówkach oprócz standardowych dni w tygodniu, można załatwiać sprawy także w dodatkowe dni. Najbliższa otwarta dla urzędu sobota przypada już na 6 sierpnia, kolejna w tym miesiącu- 20 sierpnia. We wrześniu będą to soboty 3 oraz 17.

W te dni będzie można zarejestrować nowe pojazdy, przerejestrować te już używane. Dodatkowo oddział na Letnicy podziemny został na sale obsługi klientów indywidualnych oraz tą dla firm. Dzięki temu chcąc zarejestrować na przykład nowy pojazd nie musimy spędzać długiego czasu w kolejce. Firmy zazwyczaj potrzebują na rejestrację zdecydowanie dłuższej uwagi urzędnika. Głównie przez prosty fakt, że najczęściej zgłaszanych jest aż kilka pojazdów na raz.

Dla przypomnienia, na zgłoszenie faktu nabycia lub zbycia pojazdu każdy mieszkaniec ma 60 dni. W przypadku opóźnienia lub zignorowania przepisów grozi kara w wysokości od 200 aż do 1000 złotych.