Według deklaracji posła Kacpra Płażyńskiego, realizacja projektu budowy galerii handlowej Forum Gdańsk w centralnej dzielnicy miasta mogła przynieść stratę finansową rzędu 190 milionów złotych dla gminy. Na jednym ze spotkań prasowych poseł podkreślił, iż w jego opinii, miało miejsce powierzchowne oszacowanie wartości działki zlokalizowanej na Targu Siennym i Rakowym. Zdaniem sądu wartość gruntu wynosiła 338 milionów złotych, podczas gdy sprzedaż nieruchomości odbyła się za sumę niemalże trzykrotnie mniejszą.
Kwestie budzące najwięcej kontrowersji to nie sam fakt powstania galerii handlowej Forum Gdańsk, ale okoliczności założenia wspólnej spółki przez miasto i inwestora z Holandii. W roku 2012 ratusz gdański przekazał do spółki teren o powierzchni 30 tysięcy metrów kwadratowych, znajdujący się przy Targu Siennym i Rakowym, nie mając pełnej świadomości rzeczywistej wartości tych działek.
Biegły, którego usługami skorzystało miasto, ocenił teren na 114 milionów złotych, co daje nam cenę 3700 złotych za jeden metr kwadratowy. Tymczasem wartość nieruchomości oszacowana przez sąd, na podstawie danych dostarczonych przez Urząd Skarbowy, opiewała na 338 milionów złotych, co przy przeliczeniu dawało sumę 11 tysięcy złotych za metr kwadratowy. Sprawą nie chcieli zajmować się urzędnicy, twierdząc iż konferencja posła Płażyńskiego nie przynosi żadnych nowych informacji w tej kwestii. Nawiązano jedynie do oświadczenia wydanego dwa miesiące wcześniej przez zastępcę prezydenta miasta – Piotra Grzelaka.