Decyzję o zmniejszeniu liczby dni przeznaczonych na koszenie trawy podjął gdański Zarząd Dróg i Zieleni. Powodem dla którego zdecydowano się na taki krok jest susza i zmiany klimatyczne. Przedstawiciele urzędu argumentują, że trawa o większej wysokości oraz łąki pełne kwiatów przynoszą korzyści dla klimatu i jakości powietrza.
Jak twierdzi rzecznik GZDiZ, Patryk Rosiński, wyższa trawa i naturalnie występująca roślinność łąkowa wpływają korzystnie na poziom wilgotności i temperaturę. Rosiński dodaje, że niekoszona trawa pokrywająca zielone, biologicznie aktywne przestrzenie może obniżać temperaturę powietrza aż o 10 stopni podczas letnich upałów. To zjawisko przyczynia się również do redukcji tzw. miejskich wysp ciepła.
Specjaliści są zdania, że rzadziej koszona trawa pomaga również w rozwoju drzew. Przedstawiciele urzędu zapewniają jednocześnie, że frekwencja koszenia trawy na terenach parkowych oraz w okolicach Starego i Głównego Miasta Gdańska nie ulegnie zmianie.