W okresie od marca do końca kwietnia trwa tarło śledzi. Według rybaków to właśnie w tym czasie można złowić najsmaczniejsze okazy. Wielki połów śledzi w Gdańsku to tradycja, którą praktykuje się od wieków. I chociaż połowy nigdy nie będą już tak owocne, jak dawniej, to tradycja wciąż jest chętnie praktykowana.
Połów śledzi pod okiem inspektoratu
Setki rybaków zbierają się w porcie w Gdańsku, by w drugiej połowie marca oddawać się wędkarstwu. Koneserzy, wędkarze i osoby utrzymujące się z rybołówstwa zbierają się, by łowić śledzie. Najwięcej osób pojawia się nad ranem i wieczorami. Promy przepływające przez port stanowią dodatkową atrakcję i naganiają ryby, z czego korzystają wędkarze. Wielki połów śledzi odbywa się pod czujnym okiem kontrolerów z Głównego Inspektoratu Rybołówstwa Morskiego. Wędkarzy obowiązują ścisłe zasady. Wymiar ochronny śledzia wynosi 16 cm, a jedna osoba może zatrzymać 10 kg śledzi w ciągu doby. Zasady te mają na celu ochronę ryb, których jest w wodach coraz mniej. Dawniej śledzie wyławiano z Bałtyku na tony, jednak ich populacja drastycznie zmalała w ostatnich latach.