Z Gdańskiego ZOO dochodzą nas kolejne świetne wieści, niedawno informowaliśmy o narodzinach młodego zagrożonego gatunku żółwiątka. Teraz po Orlicji czas na kolejne młode również gatunku zagrożonego wyginięciem. Stado pingwinów przylądkowych wzbogaciło się bowiem o cztery młode pingwiniątka.
Największe w Polsce stado pingwinów
Oliwskie ZOO zamieszkuje najliczniejsza rodzina pingwinia w całym kraju, stado liczy już ponad 60 ptaków. Na razie młode nie będą dostępne dla widoku zwiedzających. Pierwsze dwa miesiące spędzają pod czujnym okiem rodziców. Do stada dołączą dopiero gdy będą już w pełni opierzone.
Pingwiny przylądkowe, zwane również tońcami to gatunek w naturze zagrożony całkowitym wyginięciem. Na masowe wymieranie tońców ogromny wpływ ma coraz większe zanieczyszczanie środowiska przez co zanikają kolejne gatunki ryb, którymi się żywią. Oczywiście nielegalne polowania oraz przemysł górniczy są kolejnymi czynnikami powodującymi drastyczne znikanie populacji ptaków.
Naturalnym rejonem występowania pingwinów przylądkowych są tereny Afryki Południowej. W okolicach wybrzeża ptaki tworzą kolonie, podczas okresu lęgowego budują wspólnie gniazda i składają w nich jaja. Pingwiny są niezwykle socjalnymi ptakami, wspólnie wychowują młode na zmianę wysiadując jajo. Gdy młode już się wykluje, rodzice dogrzewają je oboje aż nie opierzy się całkowicie. Maluch jest pod stała opieką rodziców, którzy zajmują się karmieniem potomstwa i w razie potrzeby dogrzewaniem. Pary pingwinie łączą się na całe życie, co rok pary ponownie biorą udział w tokach aby powić kolejne potomstwo.
W ZOO przyszli rodzice mają do dyspozycji odpowiednio skonstruowane budki lęgowe. Nie wszystkie pary decydują się jednak na skorzystanie z gotowych udogodnień. Niektóre bardziej zaradne osobniki zajmują się własną konstrukcją gniazda. Do dyspozycji mają dostępne na wybiegu gałęzie, ziemie lub nawet liście.