Wyjątkowy bieg na szczyt wieży ratusza w Słupsku został zdominowany przez Wojciecha Osińskiego. Wśród 21 odważnych uczestników, którzy postanowili zmierzyć się z tym wyzwaniem, to właśnie on osiągnął najwyższy wynik. Pokonał niebywale wymagającą trasę składającą się z 180 stopni, którą musiał pokonać 12 razy zarówno wchodząc, jak i schodząc.
Dariusz Kloskowski, reprezentujący fundację Sub Ventum – organizatora tego nietypowego wydarzenia sportowego, objaśnił, że zawody odbywają się w trzech częściach.
Pierwszym etapem jest bieg honorowy, otwarty dla wszystkich chętnych, którzy pragną wejść i zejść z 56-metrowej wieży. Następnie następuje kolejna część – sztafety. Tu każdy uczestnik musi pokonać trasę składającą się z 180 schodów – zarówno prowadzących na górę, jak i na dół. Ze względów bezpieczeństwa organizatorzy przygotowali dziesięć takich rund. Całość kończy się ekstremalnym wyścigiem do samego szczytu wieży ratusza. Każdy z zawodników musi 12 razy przemierzyć trasę w górę i w dół. To naprawdę wymagające wyzwanie, ze względu na liczbę zakrętów i strome odcinki na końcu trasy – dodaje Kloskowski.
Całe wydarzenie miało charakter uroczysty, stanowiąc element obchodów 123. rocznicy powstania słupskiego ratusza. Zawody rozpoczęto od minuty ciszy, upamiętniającej tragicznie zmarłego w wypadku drogowym podinspektora Rafała Fortuńskiego, który był wykładowcą w miejscowej Szkole Policji.