Gdańsk i historia II wojny światowej są ze sobą niezaprzeczalnie połączone. Dlatego Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku jest muzeum, do którego z cała pewnością warto się wybrać. Celem placówki jest edukowanie oraz podtrzymywanie pamięci o wydarzeniach największego konfliktu wojennego naszych czasów, a także jego ofiarach.
Geneza muzeum
W związku z silnym powiązaniem gdańskiej placówki z historią, data założenia muzeum nie jest przypadkowa. Inauguracja nastąpiła bowiem 1 września 2008 roku w 69 rocznicę wybuchu II wojny światowej. Głównym założeniem instytucji była edukacja na temat konfliktu, lecz również honorowanie pamięci ofiar nie tylko II wojny światowej a wszelkich systemów totalitarnych. Duży nacisk położony jest także na przekazywanie historii obrońców i osób walczących o wolność- nie zależnie od ich narodowości.
Bardzo często mówi się o tym, że między innymi dzięki Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku Polska stała się kronikarzem i strażnikiem historii. Wszystko to dzięki dokładności z jaką przygotowywane są wszelkie wystawy. Głównym celem muzeum jest przekazywanie prawdy oraz promowanie takich wartości jak honor i wolność.
Wystawy
Wystawa Główna Muzeum II Wojny Światowej zebrała mieszane, choć w większej mierze znacznie pozytywne opinie. Z jednej strony specjaliści i historycy chwalili muzeum za interaktywną i ciekawą prezentację zagadnień. Z drugiej dało się słyszeć głosy niezadowolenia dotyczące przedstawienia katolików, mieszkańców cywilnych oraz ogólny chaos przedstawianych informacji.
Oprócz wystawy stałej od wielu lat w muzeum pojawiają się kolejne czasowe wystawy tematyczne. Przez kilka lat mogliśmy oglądać wystawy opowiadające różne historie Westerplatte, żołnierzy polsko-amerykańskich walczących w Armii USA czy znakomitą wystawę fotografii prezentujących Wojsko Polskie.
Bardzo często testowane są nowe metody prezentowania informacji. W muzeum spotkamy wiele różnych mediów oraz sposobów prowadzenia narracji. Jest to z cała pewnością miejsce warte odwiedzenia, nawet jeśli do tej pory nie interesowaliście się zbytnio historią.