Obchody 103 rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości rozpoczęły się od wciągnięcia na 42-metrowy maszt biało-czerwonej flagi na Górze Gradowej. Uroczystości akompaniował trębacz Paweł Hulisz. Wszyscy zebrani odśpiewali hymn Polski. Maszt powstał 3 lata temu z inicjatywy prezydenta Pawła Adamowicza. Miejsce, w którym powstał, nie jest przypadkowe. Jest to niezwykle ważne miejsce w historii Gdańska.
Uroczystości przeniosły się nad Motławę, gdzie mogliśmy zobaczyć Józefa Piłsudskiego przemierzającego Gdańsk na motorówce. Następnie wszyscy udali się pod Dwór Artusa. Tam odbył się koncert patriotyczny, także poprzedzony wciągnięciem flagi na maszt.
Co poza oficjalnymi atrakcjami?
Spacer 11 listopada po Gdańskich dzielnicach wiązał się ze spotkaniami rekonstruktorów historycznych. Można było podziwiać dawne stroje oraz chwilę porozmawiać, w celu pogłębiania wiedzy o tym dniu. Jak wspominał marszałek województwa pomorskiego, Mieczysław Struk, święto Niepodległości jest dla Polaków niezwykle ważne. Dlatego też kluczowe jest pogłębianie wiedzy o tym dniu oraz edukacja najmłodszych, a także celebrowanie go.