W drugim przetargu organizowanym przez spółkę GAiT dotyczącym zakupu sześciu samochodów typu SUV oraz jednego pojazdu osobowego o napędzie elektrycznym, otwarto oferty od trzech zainteresowanych firm. Niestety, ich propozycje cenowe przekraczają możliwości finansowe spółki, co stawia pod znakiem zapytania ich wybór. Przemysław Majewski, radny PiS z Gdańska, odniósł się do sytuacji biorąc pod uwagę stanowisko prezesa GAiT, Macieja Lisickiego, który zdaniem radnego może być zwolniony z obowiązku przestrzegania „trudnego budżetu”.
Warto również zauważyć, że GAiT w ramach tego samego przetargu planował zakup dodatkowo jednego samochodu elektrycznego. Firmą, która złożyła ofertę na ten pojazd jest Carter Chodzeń. Proponowana przez nich kwota wynosi 280 tys. złotych, co oznacza przekroczenie budżetu przeznaczonego na ten cel przez zamawiającego o 40 tys. złotych. W związku z tym spółka GAiT musi dokonać analizy i ewentualnie ponownie rozważyć swoje oczekiwania i możliwości finansowe, aby podjąć decyzję o zakupie wskazanych pojazdów.