Port Gdańsk planuje zwiększyć swoją zdolność przeładunku zbóż na większą skalę, co potwierdził Łukasz Malinowski, prezes Portu Gdańsk, w rozmowie z „Gazetą Polską”. Wprowadzenie dodatkowych namiotów i silosów pozwoli na podniesienie miesięcznej przepustowości do 0,5 mln ton, co oznacza roczny wzrost do 5,8 mln ton. Malinowski uwypuklił fakt, że głównym celem takiego działania jest eksport zboża.
W roku ubiegłym portowe terminale zademonstrowały swoje możliwości, obsługując ponad 1,9 mln ton ziarna. Aktualne statystyki sugerują, że obecny rok przyniesie jeszcze większy ruch w tym segmencie.
Przewodniczący Portu Gdańsk wyjaśnił, że obecne moce przeładunkowe najważniejszych terminali zbożowych wynoszą 300 tysięcy ton miesięcznie, a ich zdolności magazynowe to 126 tysięcy ton. Zgodnie z słowami prezesa Malinowskiego, instalacja dodatkowych namiotów i silosów pozwoli na podniesienie tych wartości do 0,5 mln ton miesięcznie i nawet do 5,8 mln ton rocznie. W konsekwencji tego, wzmoże się ruch ciężarówek w porcie.
Łukasz Malinowski zadeklarował, że przewiduje aż do 70% całkowitego transportu ziarna za pomocą ciężarówek w najbliższym czasie. Szef portu zauważył również, że w okresach szczytowej aktywności liczba pojazdów docierających do portu może osiągać nawet 1500.
Aby sprostać temu wyzwaniu, port systematycznie rozszerza liczbę dostępnych miejsc parkingowych. Obecnie funkcjonuje już 780 takich miejsc, natomiast liczba ta ma wzrosnąć do 970 przed połową lipca – poinformował Malinowski.
Prezes Portu Gdańsk podkreślił również istotność rakorafów, czyli urządzeń służących do pobierania próbek zbóż przeznaczonych na eksport. Dzięki nim możliwe są badania jakości ziarna na trzech parkingach na terenie portu.