Mieszkaniec Gdańska, który skończył 39 lat, został przechwycony przez funkcjonariuszy gdańskiej policji. Mężczyzna ten stał za kradzieżą dokonaną w muzeum, podczas której zabrał ze sobą narzędzia elektryczne oraz sprzęt biurowy. Wartość skradzionych przedmiotów przekracza 7,5 tysiąca złotych. Policja odzyskała część skradzionych przedmiotów.
Złodziej stanął przed sądem i usłyszał aż cztery zarzuty dotyczące kradzieży i włamań. Ponieważ mężczyzna miał na swoim koncie poprzednie przestępstwa, teraz stanie przed sądem jako recydywista. Za swoje czyny został odesłany do więzienia na bliżej nieokreślony okres.
30 lipca obecny rok, funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o włamaniu do jednego z muzeów w centrum Gdańska. Sprawca najpierw rozbija okno, aby dostać się do środka, gdzie następnie kradnie laptopa, drukarkę oraz narzędzia elektryczne. Szacowany koszt utraconych przedmiotów wynosi ponad 7,5 tysiąca złotych.
Policjanci szybko zjawili się na miejscu i dzięki analizie nagrań z kamer monitoringu byli w stanie ustalić wygląd sprawcy. Podczas patrolu ulicą Długą w Gdańsku napotkali mężczyznę pasującego do uzyskanego rysopisu. Po przeszukaniu mężczyzny znaleźli przy nim część skradzionych rzeczy.
Podczas sprawdzania tożsamości zatrzymanego okazało się, że jest on poszukiwany przez sąd w Gdańsku w związku z innym włamaniem i ma do odbycia karę trzech miesięcy więzienia. Złodziej został natychmiast aresztowany i przewieziony do aresztu.