Nieszczęsny incydent miał miejsce pomiędzy niedzielą a poniedziałkiem, kiedy to 18-latek, przebywający z wizytą turystyczną, postanowił wejść na słup trakcyjny znajdujący się w pobliżu stacji SKM Gdańsk Stocznia. Niestety, młodzieniec ten doznał poważnego porażenia prądem. Jak wynika z relacji mediów, mężczyzna został rażony prądem o sile trzech tysięcy woltów, co skutkowało upadkiem na ziemie.
Kolejnym rozdziałem tego tragicznego wydarzenia była noc z poniedziałku na wtorek, kiedy to funkcjonariusze policji otrzymali zgłoszenie dotyczące wypadku. Oficer prasowy gdańskiej komendy, asp. szt. Mariusz Chrzanowski, informował we wtorek, że zdarzenie to miało miejsce na terenie stacji SKM Gdańsk-Stocznia i uczestniczył w nim 18-letni turysta.