W związku z przedłużającym się procesem uzgodnień z Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, nasuwa się pytanie o przyszłość projektu rewitalizacji Biskupiej Górki. Czy to miasto Gdańsk będzie musiało skierować swoje fundusze na realizację tej inwestycji? Jak poinformowała Katarzyna Błaszkowska, reprezentująca Biuro Rozwoju Gdańska, takie problemy mogą zmusić Gminę Miasta Gdańska do wykorzystania własnych środków finansowych na dokończenie tego projektu.
Warto zauważyć, że wartość całkowita tej rewitalizacji osiąga sumę prawie 60 milionów złotych. Stąd też, konieczność pokrycia tych kosztów przez gminę stanowi istotne obciążenie dla jej budżetu. Wszystko to rodzi pytanie o sensowność tak dużej inwestycji, zwłaszcza w kontekście chęci mieszkańców do powrotu do swoich domostw po jej zakończeniu.
Kwestię powrotu części mieszkańców do odnowionych domów na Biskupiej Górce również należy wziąć pod uwagę. Obecnie tylko dwie rodziny deklarują chęć powrotu do swoich mieszkań po zakończeniu prac rewitalizacyjnych. Czy więc plany przekształcenia tego obszaru są w pełni uzasadnione, biorąc pod uwagę relatywnie niski stopień zainteresowania ze strony poprzednich mieszkańców?