W nocy z piątku na sobotę zmarł Ryszard Adamowicz, ojciec zamordowanego w 2019 roku prezydenta Gdańska- Pawła Adamowicza.
Choć wraz z żoną pochodzili z Kresów, ich przyjazd na Pomorze zdecydowanie zapisał się na kartach historii. Do Gdańska przybył w 1946 jako młody chłopak. Pomagał w odbudowie miasta po wojnie, aby w przyszłości jego synowie mogli budować miasto, prężnie działając w polityce.
Rodzina zmarłego wspomina o tym jak głęboka wiara pomagała mu poradzić sobie po śmierci syna Do końca wierzył, że spotkają się w niebie. Otwartość na inne osoby, miłość do bliźniego oraz szacunek- te cechy były niezwykle ważne w rodzinie Adamowiczów. Ryszard jako osoba wierząca oraz pochodząca z bardzo zróżnicowanego miasta dbał aby zaszczepić w synach otwartość i miłość do bliźniego.