Decyzja o akceptacji budżetu na nadchodzący rok została podjęta przez radnych miasta Gdańska podczas wczorajszej sesji. Tym, którzy nie poparli propozycji, byli reprezentanci partii Prawo i Sprawiedliwość. Joanna Stankiewicz, prowadząca audycję „Samorządowy Piątek” w Radiu Gdańsk, zwróciła się o komentarz do Beaty Dunajewskiej z inicjatywy „Wszystko dla Gdańska” oraz Elżbiety Strzelczyk reprezentującej PiS.
Beata Dunajewska postawiła wyraźny akcent na to, że przyjęty plan finansowy nie jest gorszy od oczekiwań. Wskazała na ciężką pracę, jaka była wkładana w ten projekt od momentu, kiedy prezydent miasta przedstawiła go po raz pierwszy, aż do chwili jego finalnego uchwalenia. Praca ta była realizowana zarówno na posiedzeniach komisji, jak i klubów radnych.
Dunajewska zwróciła również uwagę na fakt, że część zmian wprowadzonych do budżetu wynikała z autopoprawek zgłoszonych przez skarbnika miasta. Te zmiany były efektem wielogodzinnych dyskusji i negocjacji, a także odpowiedzią na postulaty, które pojawiły się w trakcie tych rozmów. Zostały one uwzględnione w budżecie, co pozwoliło na nieznaczne modyfikacje pierwotnego projektu.
Podsumowując, Dunajewska podkreśliła, że ten budżet to wspólny dorobek wszystkich zaangażowanych stron – zarówno Koalicji Obywatelskiej jak i radnych z inicjatywy „Wszystko dla Gdańska”. Każdy z nich wnosił swój wkład do tego dokumentu, tworząc tym samym budżet, który jest rezultatem wspólnej pracy i zaangażowania.