W związku z nadchodzącymi wyborami samorządowymi, kandydaci Prawa i Sprawiedliwości (PiS) do instytucji rządowych w Gdańsku wysunęli propozycję przeprowadzenia audytu w lokalnym schronisku dla zwierząt o nazwie „Promyk”. Dodatkowo, zaproponowali stworzenie „Paktu dla zwierząt”. Pomimo niedawnych kontroli w placówce, które nie wykazały żadnych nieprawidłowości, przedstawiciele gdańskiego PiS postanowili podjąć działania – takie informacje przekazała osoba reprezentująca schronisko.
Wśród kandydatów PiS do różnych organów samorządowych, którzy wezwali do działań są: Natalia Nitek-Płażyńska – kandydatka na miejsce w Sejmiku Wojewódzkim, oraz Barbara Imianowska, Przemysław Majewski oraz Andrzej Skiba – kandydaci do Rady Miasta Gdańska. W piątek zorganizowali oni konferencję prasową, podczas której przedstawili swoje stanowisko w sprawie „Paktu dla gdańskich zwierząt”.
Podczas spotkania z mediami, politycy PiS odnieśli się do lutego br. wyroku sądu ws. sprawy znęcania się nad zwierzętami w schronisku „Promyk”. Sąd Rejonowy w Gdańsku uznał byłego dyrektora schroniska za winnego tego przestępstwa i nałożył na niego karę grzywny w wysokości pięć tysięcy złotych. Sprawa dotyczyła jednak zdarzeń, które miały miejsce 14 lat temu.
Natalia Nitek-Płażyńska podkreśliła na konferencji, że przez ostatnie lata pojawiło się wiele sygnałów sugerujących, że gdańskie schronisko „Promyk” nie funkcjonuje prawidłowo i nie spełnia swojej głównej misji – służenia zwierzętom.