W Gdańsku oficerowie lokalnej policji aresztowali grupę nastolatków oskarżanych o naruszanie nietykalności cielesnej 14-letniego chłopca oraz przymuszenie go za pomocą groźby do pewnych czynności. Podejrzani używali sprężynowych karabinków na kulki, z których strzelali w stronę ofiary.
Dwie dziewczynki w wieku 14 lat podstępem zaprosiły poszkodowanego chłopca do opuszczonego budynku przy ulicy Srebrniki w Gdańsku. Na miejscu natknął się on na dwóch zamaskowanych sprawców, którzy grozili mu i próbowali zmusić do założenia kajdanek. Następnie obaj atakujący otworzyli ogień z karabinków ASG, naruszając jego nietykalność cielesną – informuje podinspektor Magdalena Ciska, rzeczniczka prasowa gdańskiej policji.
Świadkowie incydentu twierdzą, że doszło do niego w ostatni piątek. Następnego dnia aresztowano i przesłuchano dwie dziewczynki. Tymczasem, to dopiero w poniedziałek w mieszkaniu na al. Grunwaldzkiej w Gdańsku Wrzeszczu policjanci zatrzymali 17-latka związanego ze sprawą.
Podczas przeszukania domu 17-latka, funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli sprężynowy pistolet na kulki, pałkę, gaz obronny, kamizelkę taktyczną oraz rękawice taktyczne – relacjonuje Ciska.
W toku śledztwa drugi z domniemanych sprawców – 16-letni chłopiec z Gdańska – zgłosił się sam do komisariatu. W jego mieszkaniu znaleziono dwa pistolety sprężynowe na kulki, kominiarki oraz kajdanki.
Rzeczniczka prasowa poinformowała, że 16-latek został przesłuchany jako nieletni podejrzany o popełnienie czynu zabronionego. Z kolei 17-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty za zmuszenie do określonego zachowania oraz naruszenie nietykalności cielesnej 14-letniego chłopca.