Inspektorat Jakości z Lublina zatrzymuje niewłaściwie oznaczone partie masła z Ukrainy

Na skutek decyzji podjętej przez Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Lublinie, dwie partie ukraińskiego masła, które zawierały błędne oznaczenia, zostały zatrzymane. Oprócz tego, z powodu nieprawidłowości, kilkadziesiąt ton innych produktów spożywczych, w tym ryż, nie miało możliwości trafić na polski rynek.

Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych z siedzibą w Lublinie zakazał wprowadzenia do obrotu handlowego w Polsce blisko ośmiu ton masła pochodzącego z Ukrainy. Decyzja ta była wynikiem badań produktu, które wykazały, że zawartość tłuszczu w maśle była zaniżona. W rezultacie, podjęto decyzję o zwróceniu masła do producenta.

Przypadek ukraińskiego masła nie jest jednak jedynym incydentem dotyczącym produktów spożywczych niespełniających wymogów, którym zajmuje się Główny Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. W czerwcu inspektorat z Gdańska podjął decyzję o zatrzymaniu na granicy 50 ton brązowego ryżu, który miał trafić na polski rynek. Powodem tej decyzji było znalezienie zarówno żywych jak i martwych szkodników w produkcie. Podobna sytuacja dotyczyła żółtego prosa sprowadzanego z Ukrainy, gdzie również znaleziono szkodniki. Na skutek interwencji Inspektoratu w Lublinie, 22 tony tego produktu zostały odesłane do producenta.