Zdarzenie, które miało miejsce w jednym z lokalnych sklepów w dzielnicy Wrzeszcz, zaowocowało postawieniem zarzutów dla 27-letniego mężczyzny. Po tym jak wykradł paczkę papierosów i uderzył pracownika sklepu podczas próby ucieczki, grozi mu teraz do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Jest to relacja z czwartkowego incydentu, który miał miejsce 3 sierpnia. Policjanci z gdańskiej komendy miejskiej otrzymali zgłoszenie o kradzieży rozbójniczej tuż przed północą. Sprawa dotyczyła jednego z osiedlowych sklepów zlokalizowanych we Wrzeszczu.
Zgłoszenie opisywało mężczyznę, który wszedł do sklepu, podszedł do sekcji z papierosami, po czym schwycił jedną paczkę i próbował bezczelnie opuścić lokal. Na interwencję sprzedawczyni odpowiedział agresją – uderzył kobietę w twarz i szybko uciekł.
Jego plany nie powiodły się – niedługo po zaistniałym incydencie został on zatrzymany przez ochronę sklepu. Ochroniarze przekazali 27-letniego mężczyznę w ręce policji, która następnie przeprowadziła śledztwo, przesłuchując świadków i analizując materiały z monitoringu.
Mężczyzna został przetransportowany do aresztu policyjnego na przesłuchanie. Zebrane dowody pozwoliły na postawienie mu zarzutu kradzieży rozbójniczej. Okazało się jednak, że ten incydent to nie jedyna kwestia prawna dotycząca tego 27-latka. Jak wynika z informacji policyjnych, mężczyzna został wcześniej zatrzymany za zniszczenie drzwi w jednej z siedzib gdańskich towarzystw, co spowodowało straty rzędu blisko 5 tysięcy złotych.
Działania mające na celu prewencję podobnych zachowań zostały podjęte – 27-latek objęty jest obecnie policyjnym dozorem.