24-letni mieszkaniec Gdańska zatrzymany za zniszczenie samochodu – straty sięgają 6 tysięcy złotych

Po sprostaniu konfliktu drogowego, który przerodził się w działania przestępcze, funkcjonariusze gdańskiej policji zatrzymali młodego mężczyznę. Chłopak w wieku 24 lat z Gdańska usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Był odpowiedzialny za poniżenie pojazdu marki Toyota, przez co zarówno karoseria jak i przednia szyba zostały zniszczone. Łączne koszty napraw wyniosły 6 tysięcy złotych.

Całe zajście miało miejsce na jednym ze skrzyżowań w Gdańsku – dokładnie gdzie ulica Burzyńskiego krzyżuje się z aleją Jana Pawła II.

Podczas przesłuchiwania sprawca stwierdził, że kierujący Toyotą niespodziewanie mu zajechał drogę. Ta sytuacja doprowadziła do wymiany nieprzyjemnych słów pomiędzy dwoma kierowcami. Agresor, kierujący Volkswagenem, wysiadł ze swojego pojazdu i uderzył drzwiami w bok Toyoty. Następnie przesiadł się na maskę innego samochodu, skąd zadał cios w przednią szybę pojazdu kluczem nasadowym – wyjaśnia podinspektor Magdalena Ciska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.

Przeprowadzone przez policjantów dochodzenie wykazało, że zniszczenia Toyoty obejmowały przednią szybę oraz karoserię przy prawych drzwiach. Wszystkie te uszkodzenia spowodowały straty oszacowane na 6 tysięcy złotych.

Zatrzymany mężczyzna tłumaczył swoje nieodpowiednie zachowanie brakiem snu i przyznał, że przekroczył granice. Po nocy spędzonej w areszcie policyjnym, młody mężczyzna został postawiony w stan oskarżenia o zniszczenie cudzego mienia – dodaje rzecznik prasowy.