Wejherowski dworzec PKP stał się miejscem niebezpiecznego incydentu, który odbił się szerokim echem wśród mieszkańców miasta. Szybka reakcja służb pozwoliła zapobiec poważniejszym skutkom i zatrzymać sprawcę, odpowiadającego za dewastację cennego zabytku.
Służby interweniują na dworcu
Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych 27 listopada. Funkcjonariusze zostali wezwani na teren dworca kolejowego po otrzymaniu zgłoszenia o ataku na zabytkowe drzwi budynku. Na miejscu zastali mężczyznę, którego zachowanie wskazywało na znaczną nietrzeźwość – badanie wykazało obecność prawie 2 promili alkoholu w organizmie.
Aresztowanie sprawcy i zabezpieczenie dowodów
Podczas interwencji okazało się, że zatrzymany nie tylko zniszczył mienie, ale również wykazał agresję wobec pracownika ochrony, co skutkowało naruszeniem jego nietykalności cielesnej. Policja natychmiast podjęła działania, które doprowadziły do zatrzymania podejrzanego i przewiezienia go do aresztu. Wartość poniesionych strat oszacowano wstępnie na około 25 tysięcy złotych.
Odpowiedzialność karna i dalsze kroki
Sprawą zajmie się teraz sąd, który rozpatrzy zarzuty dotyczące uszkodzenia mienia i napaści na ochroniarza. Za podobne czyny grozi kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Jednocześnie podejmowane są działania mające na celu ustalenie pełnych okoliczności zajścia oraz oszacowanie strat, jakie poniosły służby kolejowe.
Problem agresji pod wpływem alkoholu
Tego rodzaju wydarzenia w centrum miasta po raz kolejny zwracają uwagę na problem agresywnych zachowań powodowanych nadużyciem alkoholu. Interwencja służb była natychmiastowa, a sprawca został odizolowany od społeczeństwa, co podkreśla skuteczność działań w podobnych sytuacjach. Jednocześnie sprawa wskazuje na potrzebę dalszej edukacji i profilaktyki w zakresie zachowań ryzykownych w przestrzeni publicznej.
Źródło: Policja Pomorska
