Do nadejścia piątku, wszystkie miejsca do kąpieli w Sopocie oraz niektóre w Gdańsku pozostają niedostępne dla kąpielowiczów. Jest to konsekwencją niedzielnego zdarzenia, jakim był pożar w hali magazynowej na terenie Gdańska-Nowego Portu.
Marlena Klepacz, reprezentująca Urząd Miasta Sopotu, poinformowała o tym fakcie w środowej wiadomości, w której podkreśliła, że decyzja ta została podjęta przez wojewodę pomorskiego i ma obowiązywać do rana w piątek.
Klepacz wyjaśniła, że ostateczna decyzja o otwarciu plaż zostanie podjęta po poznaniu wyników badań próbek wody, które mają być dostępne właśnie w piątek.
W Gdańsku zamknięte są miejsca do kąpieli znajdujące się na terenie od portu aż do Jelitkowa. Ta decyzja także jest efektem pożaru hali magazynowej, który miał miejsce w niedzielę na obszarze Gdańska Nowego Portu.
We wtorek prokuratura zdecydowała o wszczęciu śledztwa w sprawie pożaru, który stworzył zagrożenie dla życia lub zdrowia wielu osób oraz zniszczył mienie o znacznej wartości.