Podczas niedawnego spotkania niemieckiej 3. Ligi, które odbyło się 2 listopada, zwolennicy zespołu Hansa Rostock postanowili uczcić pamięć czterech młodych fanów Lechii Gdańsk. Ci młodzi kibice stracili swoje życie w tragicznym multipleksowym wypadku samochodowym na drodze S7, w pobliżu Borkowa, w okrutnej nocy z 18 na 19 października. Wracali wtedy z gdańskiego meczu przeciwko Legii Warszawa.
Utrata młodego życia rzadko pozostaje niezauważona – tak było i tym razem. Śmierć tych czterech dzieci na S7 koło Borkowa podczas nocy z 18 na 19 października wywołała falę reakcji wśród społeczności kibiców piłki nożnej, zarówno na terenie Polski, jak i poza jej granicami. Ten dramatyczny incydent, w którym zginęły cztery osoby, był spowodowany przez Mateusza M., który prowadził ciężarówkę i niefortunnie spowodował wielokrotne zderzenie.