Trzynastolatka z Gdańska w szpitalu po upadku z dachu opuszczonej nieruchomości

Południowe przedpołudnie na gdańskiej ulicy Kalinowej niespodziewanie przerodziło się w dramat, kiedy 13-letnia dziewczyna niespodziewanie znalazła się na dachu pustostanu, a następnie spadła z niego. Ekspresowo przewieziona została do najbliższego szpitala. Alarmujący incydent zanotowano w sobotę, krótko przed godziną 16, a informacje o zdarzeniu szybko dotarły do lokalnej komendy policji.

Mariusz Chrzanowski, pełniący funkcję oficera prasowego w gdańskim oddziale policji i noszący stopień aspiranta sztabowego, przekazał wiadomości, które rzuciły nieco światła na sytuację. Okazało się bowiem, że w chwili przybycia służb mundurowych na miejsce zdarzenia, obecne było tam jeszcze cztery inne dziewczyny. Wszystkie były bardzo młode, wiek najstarszej nie przekraczał bowiem 16 lat.

Służby porządkowe postanowiły zgłębić wszystkie okoliczności tego niebezpiecznego zdarzenia. Szczególnie skupiają się na ustaleniu właściciela budynku oraz na sprawdzeniu, czy istniały jakieś zabezpieczenia uniemożliwiające dostęp do wnętrza opuszczonej nieruchomości.