Tragiczny pościg w Gdańsku kończy się śmiercią dwóch młodocianych

Podczas nocy przechodzącej z wtorku na środę doszło do zdarzenia o fatalnym skutku na Alei Zwycięstwa w Gdańsku. Szesnastoletni kierowca audi, podczas próby ucieczki przed policją, stracił kontrolę nad pojazdem, z dużą siłą uderzając w drzewo. Młody człowiek nie przeżył tego zdarzenia. Jego pasażer, 17-letni chłopiec, został zabrany do szpitala, gdzie medycy starali się uratować jego życie. Pomimo starań, obrażenia były na tyle poważne, że nastolatek zmarł.

Informacje o tym tragicznym incydencie przekazała Karina Kamińska, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Jak wyjaśniła, początek całego zdarzenia miał miejsce w Wejherowie, kiedy funkcjonariusze ruchu drogowego podjęli próbę zatrzymania auta do kontroli drogowej.

Mimo to, że policjanci używali zarówno sygnałów świetlnych jak i dźwiękowych, 16-latek zdecydował się nie przestrzegać ich poleceń. Zamiast zwolnić i zatrzymać się, przeciwnie, zwiększył prędkość swojego audi i ruszył w stronę Redy.