Raków Częstochowa pokonuje Lechię Gdańsk i wraca na drugą pozycję w tabeli Ekstraklasy

W meczu kończącym 23. kolejkę PKO BP Ekstraklasy, który odbył się 3 marca, Raków Częstochowa triumfował nad Lechią Gdańsk, zajmującą przedostatnie miejsce w tabeli. Mecz zakończył się rezultatem 3:1 na korzyść gospodarzy, co umożliwiło im powrót na pozycje wicelidera rozgrywek.

Pierwsze momenty spotkania, które miało miejsce na stadionie przy ulicy Limanowskiego, okazały się bardzo pomyślne dla drużyny Rakowa. Tuż po gwizdku rozpoczynającym grę, częstochowianie zdobyli prawo do egzekucji rzutu wolnego. Doskonałe dośrodkowanie Iviego Lopeza posłużyło Jonatanowi Brunse’owi do skorzystania z zamieszania w polu karnym i strzelenia gola z niedaleka. Po upływie zaledwie kwadransa Raków prowadził już 2:0 dzięki drugiemu trafieniu Brunesa. Norweski zawodnik miał nawet szansę na zdobycie hattricka, jednak nie udało mu się celnie uderzyć piłki mimo stojącej przed nim pustej bramki.

We wstępnych momentach drugiej połowy meczu, kolejną szansę na podwyższenie wyniku miał Lopez. Jego uderzenie skierowane było jednak nad bramką. W 58. minucie Brunes znów znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Lechii, Szymonem Weirauchem. Zawodnik Rakowa, choć udało mu się ograć rywala, znalazł się w trudnej pozycji do oddania strzału i zdecydował się na niedokładne podanie.

W 70. minucie Lechia Gdańsk zdobyła bramkę, zmniejszając straty do gospodarzy. Kacper Trelowski został pokonany przy słupku przez Tomasza Wójtowicza. Jednak już cztery minuty później, nieudany odbiór piłki przez Ericka Otieno wykorzystał Bujar Pllana, zdobywając kolejny punkt dla Rakowa i zaskakując bramkarza Lechii. Ostatecznie rezultat nie uległ już zmianie i Raków Częstochowa odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu.