W Sądzie Okręgowym w Gdańsku ruszył proces odwoławczy dwóch byłych policjantów z lokalnej Komendy Miejskiej Policji. Oskarżeni są o brutalne traktowanie osób zatrzymanych i dokumentowanie swoich działań za pomocą telefonu komórkowego. W pierwszym postępowaniu sądowym obaj zostali skazani na kary pozbawienia wolności – jeden na półtora roku, a drugi na rok, dodatkowo nałożono na nich 10-letni zakaz pracy w służbach policyjnych.
Sprawa dwójki nieprawomocnie skazanych w kwietniu poprzedniego roku byłych funkcjonariuszy ponownie znalazła się przed gdańskim Sądem Okręgowym w czwartek podczas procesu apelacyjnego.
Pierwotny wyrok wydał Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe, który uznał oskarżonych za winnych przekraczania swoich uprawnień i skazał ich na bezwzględne kary pozbawienia wolności. Rafał G. otrzymał karę 1,5 roku więzienia, natomiast Maciej S. został skazany na rok detencji. Obydwaj zostali również pozbawieni prawa do wykonywania zawodu policjanta przez następne 10 lat. Wyrok ten spotkał się z niezadowoleniem zarówno ze strony prokuratury, jak i obrońców oskarżonych, którzy zdecydowali się złożyć apelację.
Podczas czwartkowego procesu apelacyjnego stawił się Maciej S., obrońcy i prokurator, natomiast Rafał G. nie pojawił się na rozprawie. Adwokat Dawid Szachta złożył wnioski dowodowe dotyczące uzupełnienia materiału dowodowego, w tym przesłuchania dodatkowego świadka, co spowodowało, że sąd postanowił odroczyć sprawę do 10 marca bieżącego roku.