Pomorskie Święto Plonów rozpoczęło się w malowniczym Parku Lipowym w Pszczółkach, przynosząc ze sobą atmosferę świętowania i wspólnoty dla mieszkańców całego regionu. To coroczne wydarzenie, podczas którego rolnicy z województwa pomorskiego celebrują zakończenie sezonu, stanowi okazję do podkreślenia ich ciężkiej pracy oraz osiągnięć.
Imponujące stoiska i wieńce dożynkowe
Na odwiedzających czekało ponad 100 straganów, oferujących lokalne specjały, takie jak miód czy wyroby mięsne. Wystawiono także aż 80 wieńców dożynkowych, będących symbolem wysiłku rolników z regionu. Pomorskie Święto Plonów to nie tylko okazja do degustacji regionalnych przysmaków, ale także do wspólnej zabawy i podziwiania tradycji.
Znaczenie Pszczółek w tradycji Pomorza
Gmina Pszczółki, znana z tradycji pszczelarskich, przyciągnęła setki gości związanych z uprawą ziemi i hodowlą zwierząt. Wójt Maciej Urbanek podkreślił, że organizacja dożynek wojewódzkich w ich miejscowości to wyróżnienie i dowód na rozwój gminy. To wydarzenie promuje Pszczółki jako centrum innowacji rolniczych, a także jest okazją do podziękowania rolnikom za ich trud.
Rodzinne atrakcje i warsztaty
Pomorskie Święto Plonów to wydarzenie przyjazne rodzinom, oferujące mnóstwo atrakcji dla dzieci, takich jak dmuchańce i warsztaty rękodzielnicze. Dzięki bogatemu programowi, każdy uczestnik, niezależnie od wieku, mógł znaleźć coś interesującego dla siebie.
Wizyty ważnych osobistości
Wśród uczestników wydarzenia znaleźli się przedstawiciele lokalnych władz, w tym członek zarządu województwa pomorskiego Adam Gawrylik i Krzysztof Pałkowski z Departamentu Środowiska i Rolnictwa. Ich obecność podkreśla znaczenie dożynek dla całego regionu i uznanie dla ciężkiej pracy rolników.
Muzyczne atrakcje i dalsze świętowanie
Wieczór zakończy się występem Cleo o godzinie 20:00, ale to jeszcze nie koniec świętowania. Kolejny dzień przyniesie tradycyjny dożynkowy korowód oraz wiele innych wydarzeń. Święto plonów to nie tylko zabawa, ale także integracja mieszkańców i promocja lokalnej kultury.
Ewa Cierocka, pszczelarka z Żuław Wiślanych i uczestniczka dożynek, zauważyła, że mimo wyzwań pogodowych, takich jak zimne noce i późniejszy rozwój roślinności, rolnicy z radością biorą udział w świętowaniu. To wydarzenie pokazuje siłę wspólnoty i znaczenie tradycji dla lokalnych społeczności.