Polskie porty morskie dążą do dominacji na Bałtyku pomimo konkurencji

Mimo iż duński gigant przemysłu morskiego – Maersk, zdecydował się na dostawy kontenerów z Azji bezpośrednio do niemieckich portów, resort infrastruktury uspokaja: Polska nie straci swojej pozycji w regionie. Gdańsk ma bowiem stać się kluczowym portem kontenerowym Bałtyku.

Nasze państwo ma duże plany dotyczące swojego udziału na morzu. Dążąc do rozbudowy portów bałtyckich, chce przyciągnąć czołowych armatorów. W Polsce znajdują się cztery kluczowe porty morskie – Gdańsk, Gdynia, Szczecin i Świnoujście, które odgrywają istotną rolę dla gospodarki kraju (łączna liczba wszystkich portów to 34).

Te cztery wiodące porty mają być motorem napędowym naszej gospodarki i rywalizować zarówno z innymi portami Bałtyku, jak i z niemieckimi portami na Morzu Północnym.

Kwestia zwiększenia obecności kontenerowców na Bałtyku staje się coraz bardziej kluczowa. Rozwój terminalu głębokowodnego w porcie w Gdańsku to inwestycja, która umożliwiła zawijanie do niego wielkich kontenerowców. Dalszy rozwój tego portu zakłada zwiększenie jego przepustowości aż do poziomu 4,5 mln TEU (jednostka pomiarowa odpowiadająca pojemności kontenera o długości 20 stóp).