Proces tworzenia drugiego terminala skroplonego gazu ziemnego (LNG) w naszym kraju stopniowo nabiera tempa. Gaz-System, spółka należąca do państwa, pomyślnie przeprowadziła badania podmorskiego dna w miejscu, gdzie planowane jest cumowanie jednostek FSRU oraz trasę rurociągu, który będzie łączył ten punkt z lądem. W ramach prac wykonano również usunięcie potencjalnie niebezpiecznych materiałów, dzięki czemu firma zbliża się do etapu rozpoczęcia prac budowlanych.
Agresywne działania Rosji na Ukrainie w lutym 2022 roku, otworzyły oczy wielu krajom na strategiczny błąd polegający na uzależnianiu się od jednej drogi zaopatrzenia w surowce energetyczne. Przerwanie dostaw węglowodorów do różnych państw Unii Europejskiej przez rosyjskie podmioty lub wcześniejsze manipulacje związane z dostawami mające na celu podbicie cen gazu ziemnego na rynku europejskim, wydają się być wystarczającym argumentem dla zapewnienia możliwości importu energii z innych kierunków niż wschodni.
Kolejne polskie rządy, zdają sobie sprawę z tego zagrożenia, realizują istotne projekty w obszarze bezpieczeństwa energetycznego, które przechodzą ponad podziałami partyjnymi. W 2015 roku otwarty został terminal LNG w Świnoujściu, a w 2022 roku – system gazociągów Baltic Pipe, tworzący połączenie pomiędzy Polską a norweskimi złożami gazu poprzez nowo wybudowane odcinki rurociągów podmorskich i rozbudowany duński system przesyłowy. Dzięki terminowemu uruchomieniu systemu Baltic Pipe, rok 2023 stał się pierwszym rokiem, kiedy Polska mogła efektywnie funkcjonować bez importu gazu ziemnego z Rosji.