Podczas weekendowego patrolu, funkcjonariusze ruchu drogowego, prewencji i kryminologii zatrzymali łącznie sześć osób, które łamały przepisy ruchu drogowego. Jednym z nich był mężczyzna, który pomimo sądowego zakazu, decydował się prowadzić pojazd. Przewożona przez niego pasażerka miała przy sobie narkotyki. Pozostała piątka zatrzymanych to kierowcy, którzy byli pod wpływem alkoholu. Wśród nich znajdował się także jeden posiadacz narkotyków oraz sprawca kolizji.
W piątek około godziny 19:00 na ulicy Michałki, policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli 55-letniego mieszkańca powiatu nowodworskiego. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu o stężeniu 0,8 promila i prowadził forda. Po interwencji, samochód został zabezpieczony przez wskazaną przez niego osobę, a on sam trafił do komisariatu. O godzinie 21:30 tego samego dnia, na skrzyżowaniu Nowatorów i Budowlanych doszło do zdarzenia drogowego. 20-letni gdańszczanin, kierujący oplem corsa, nie dostosował prędkości do warunków na drodze i spowodował kolizję z dwoma innymi pojazdami. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w organizmie 1,5 promila alkoholu.
Dwadzieścia minut później, na ulicy Wały Jagiellońskie, funkcjonariusze z komisariatu na Śródmieściu zatrzymali 53-letniego mężczyznę z powiatu gdańskiego. Okazało się, że mimo sądowego zakazu obowiązującego go do maja 2024 roku, prowadził on volkswagena golfa. Policjanci przeanalizowali także zachowanie pasażerki, która okazała się być nerwowa. W torebce 49-latki znaleziono dwie paczki zawierające białą substancję. Kolejną porcję narkotyków znaleziono pod jej językiem podczas przeszukania.
W sobotę o godzinie 03:00 na Alei Jana Pawła II, patrol interweniował wobec kierowcy audi, który wymusił pierwszeństwo na skrzyżowaniu na czerwonym świetle przed policyjnym radiowozem. Alkomat wykazał 0,5 promila alkoholu u 41-letniego mieszkańca Gdańska. W kieszeni jego kurtki znaleziono dwa woreczki z suszem roślinnym i żółtymi tabletkami, które okazały się być narkotykami. W sobotę o godzinie 07:00 na ulicy Marynarki Polskiej, drogówka zatrzymała 34-latka prowadzącego mercedesa. Mężczyzna był nietrzeźwy – miał w organizmie 0,8 promila alkoholu.
W niedzielę o godzinie 07:45 patrol zatrzymał do kontroli samochód marki Toyota, którego kierowca zmieniła kierunek jazdy na widok funkcjonariuszy. 39-letnia Szwedka miała w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. O godzinie 23:00 zatrzymano kolejną nietrzeźwą kierującą, która najechała na wsypkę rozdzielającą pasy ruchu na ulicy Trakt Świętego Wojciecha i uszkodziła koła swojego audi. 40-letnia gdańszczanka była pod wpływem ponad 1,5 promila alkoholu.
Złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozi karą od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu to zagrożenie trzyletnim pozbawieniem wolności, wysoką grzywną, utratą prawa jazdy oraz sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. Posiadanie narkotyków z kolei grozi do trzyletnim pozbawieniem wolności.