Niewybuchy z II wojny światowej odkryte podczas remontu w Starogardzie Gdańskim: niebezpieczne znalezisko wstrzymuje prace budowlane

Niespodziewane odkrycie podczas prac drogowych w Starogardzie Gdańskim postawiło na nogi służby ratunkowe i wywołało niepokój wśród mieszkańców. W rejonie ul. Bolesława Prusa natknięto się na przedmioty pochodzące z czasów wojny, które – mimo upływu kilkudziesięciu lat – mogą wciąż stanowić zagrożenie. Sprawdziliśmy, jak przebiegała akcja oraz dlaczego takie sytuacje wymagają szczególnej ostrożności.

Prace budowlane przerwane przez groźne znalezisko

W poniedziałek, 16 września 2025 roku, ekipa modernizująca ulicę Bolesława Prusa natrafiła na zardzewiałe przedmioty przypominające dawne pociski. Robotnicy niezwłocznie przerwali pracę i powiadomili odpowiednie służby. Po przybyciu na miejsce policji szybko potwierdzono, że mają do czynienia z niewybuchami pochodzącymi z okresu II wojny światowej.

Akcja zabezpieczenia: przebieg i znaczenie

Funkcjonariusze policji natychmiast wydzielili strefę bezpieczeństwa, by nikt postronny nie miał dostępu do niebezpiecznego znaleziska. Teren objęto nadzorem do czasu przyjazdu specjalistów. Takie działania są standardem w przypadku odkrycia amunicji z czasów wojennych – zagrożenie, jakie niesie taki pocisk, jest realne nawet po wielu dekadach, a każda pomyłka mogłaby mieć tragiczne skutki.

Jak zachować się w razie natrafienia na niewybuch?

Jeśli podczas spaceru lub prac terenowych zauważymy przedmiot przypominający pocisk, granat czy inną amunicję, należy pod żadnym pozorem nie zbliżać się do niego ani go nie dotykać. Najważniejsze jest natychmiastowe powiadomienie policji i oddalenie się na bezpieczną odległość. Próby samodzielnego przeniesienia lub obejrzenia niewybuchu mogą skończyć się tragicznie. Takich sytuacji nie wolno lekceważyć, nawet jeśli obiekt wydaje się niegroźny lub mocno skorodowany.

Dlaczego stare pociski nadal są groźne dla mieszkańców?

Niewybuchy, choć pochodzą z czasów II wojny światowej, nie tracą swojej mocy z upływem lat. Wręcz przeciwnie – korozja może sprawić, że ładunek staje się jeszcze bardziej niestabilny i nieprzewidywalny. Nawet bardzo delikatne poruszenie może doprowadzić do eksplozji. Z tego powodu każde takie znalezisko traktowane jest jako sytuacja wysokiego ryzyka i wymaga pracy wyspecjalizowanych ekip saperskich.

Zakończenie akcji – co stało się z niewybuchami?

Saperzy dotarli na miejsce po południu i przeprowadzili staranną akcję unieszkodliwienia odnalezionych pocisków. Zabezpieczone niewybuchy zostały przewiezione na poligon, gdzie zostaną zdetonowane w warunkach kontrolowanych. Policja podsumowała interwencję jako zakończoną sukcesem, jednak jednocześnie apeluje do mieszkańców Starogardu o wyczulenie na podobne znaleziska i natychmiastowe zgłaszanie wszelkich podejrzanych przedmiotów, jakie mogą pojawić się podczas prac budowlanych czy spacerów.

Co warto zapamiętać po tej interwencji?

Wydarzenia z ul. Prusa przypominają, że wojenne pozostałości wciąż mogą być obecne pod naszymi stopami i nadal stanowią zagrożenie. Dzięki szybkiej i profesjonalnej reakcji służb udało się uniknąć niebezpieczeństwa. Kluczowe jest jednak zachowanie ostrożności i świadomość, jak postępować w podobnych przypadkach. Tylko zgłaszając znaleziska odpowiednim służbom, możemy zadbać o bezpieczeństwo nasze i naszych sąsiadów.