W tętniącym życiem Śródmieściu Gdańska, kramy kupieckie już stanęły gotowe do kolejnej edycji jednej z największych imprez handlowych na Starym Kontynencie. W Długich Ogrodach trwają ostatnie prace nad instalacją reszty stoisk. Nadejście soboty oznaczać będzie oficjalne rozpoczęcie 763. edycji Jarmarku św. Dominika.
Przez niemal miesiąc, od 22 lipca aż do 13 sierpnia, tętniące życiem ulice centrum Gdańska stają się miejscem intensywnej aktywności handlarzy, którzy prezentują swoje towary na 760 stoiskach jarmarkowych. Dwa dni przed otwarciem tego wydarzenia handlowego, większość kramów jest już gotowa do przyjęcia odwiedzających, a niektóre z nich są stopniowo wyposażane przez właścicieli. Na ulicach nadal można zauważyć ekipy robotników zajmujące się finalnymi pracami instalacyjnymi, szczególnie w okolicy Długich Ogrodów.
Proces przygotowania do jarmarku rozpoczął się już 10 lipca, co wymagało tymczasowego zamknięcia pewnych dróg i wprowadzenia zmian w organizacji ruchu miejskiego. Początkowo powodowało to pewne trudności dla mieszkańców chcących opuścić Śródmieście, jednak z czasem sytuacja wróciła do normy. Aktualnie, przed otwarciem jarmarku, spacer pomiędzy kramami – nie wszystkimi, ale znaczną ich częścią – to ponad trzykilometrowa trasa, którą można przebyć w około 40 minut. Oczywiście, liczba ta nie uwzględnia jeszcze tłumów turystów i konieczności zatrzymywania się przy każdym z 760 stoisk.
Zapewne od tego weekendu tysiące zwiedzających będą pokonywać podobną trasę, poświęcając na to dużo więcej czasu. To właśnie dla takich doświadczeń większość z nich przyjeżdża do Gdańska podczas Jarmarku św. Dominika. Jednak dla tych planujących podróż samochodem ważna porada: jeśli nie jesteś mieszkańcem miasta, wystawcą lub dostawcą – lepiej unikać jazdy samochodem do centrum miasta podczas trwania jarmarku. Oszczędzi to wiele nerwów.