Płatności pieniężne skierowane do zawodników oraz członków sztabu szkoleniowego Lechii Gdańsk nie zostały jeszcze zrealizowane. Choć miały one dotrzeć na ich rachunki bankowe w połowie stycznia, nadal nie ma ich śladu. Taka sytuacja przypomina dawne czasy, które jednak nie są odległe, kiedy Adam Mandziara pełnił rolę właściciela klubu i takie opóźnienia były często spotykane.
Informacja o braku płatności dla piłkarzy i osób pracujących w sztabie szkoleniowym Lechii Gdańsk to coś, co niestety kibice mieli okazję doświadczyć wielokrotnie w minionych latach. Z przykrością należy stwierdzić, że podobne wiadomości znowu zaczynają być często słyszane.
Zwróciliśmy się o oficjalne stanowisko klubu w tej kwestii, jednak jak dotąd nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Według zdobytych przez nas informacji, obecny deficyt finansowy wynosi równowartość jednej pensji. Wszystkie te pieniądze powinny zostać przelane na konta graczy i personelu w dniu 16 stycznia. Mimo upływu dwóch tygodni od tego terminu, nadal nie doszło do realizacji tych płatności. Nie wiadomo, kiedy zawodnicy i członkowie sztabu mogą spodziewać się wpływu tych funduszy na ich konta.