Podczas ostatniego przybycia statku wojskowego ze Stanów Zjednoczonych do portu w Gdańsku, odkryto niecodziennych „pasażerów na gapę”. W ładunku znalazły się bowiem dziesiątki egzotycznych pająków, które okazały się jadowitymi czarnymi wdowami, uważanymi za jedne z najbardziej trujących gatunków zwierząt na Ziemi. Informację tę podało radio ZET, dodając, że to właśnie do tej stacji radiowej wpłynęła informacja o niecodziennym odkryciu.
W chwili gdy problem pasażera wyszedł na jaw, zaangażowano specjalistyczną firmę do przeprowadzenia dezynsekcji na miejscu. Firma ta natychmiast ruszyła do pracy, aby zapewnić, że wszystkie pająki zostały szybko i bezpiecznie usunięte. Zbigniew Zawadzki z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku potwierdził, że zarówno dezynsekcja przebiegła pomyślnie, jak i nikogo nie ukąsiły te groźne pająki.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy Gdańsk musi radzić sobie z niespodziewanym napływem egzotycznych pająków. Wcześniej, w roku 2012, trzy czarne wdowy zostały znalezione w kontenerze, który również przybył z USA. Wówczas trójmiejska służba celna zajęła się sprzątaniem nieproszonych gości. Niemniej jednak, obecna sytuacja pozostaje niejasna, ponieważ nie podano żadnych informacji na temat tego, jak jadowite pająki mogły dostać się do transportu wojskowego.