Decyzję o utrzymaniu wyroku uniewinniającego Katarzynę F. i Daniela B. podjęła w czwartek instancja apelacyjna sądu w Gdańsku. Oboje byli oskarżeni przez prokuraturę o udzielenie uspokajających tabletek 3-letniemu maluchowi, co według dochodzenia prokuratury, mogło przyczynić się do jego śmierci. Ten prawomocny wyrok podtrzymuje decyzję sądu pierwszej instancji.
W dniu rozprawy, Sąd Apelacyjny w Gdańsku zatwierdził wyrok uniewinniający wydany przez Sąd Okręgowy w Bydgoszczy w 2021 roku. Wszystkie koszty związane z procedurą apelacyjną zostały nałożone na Skarb Państwa.
Absencja oskarżonych, Katarzyny F. i Daniela B., zauważona została podczas czwartkowego posiedzenia sądu. Obecność publiczności i mediów podczas rozprawy została ograniczona przez sędziego SA Włodzimierz Brazewicza we względu na „istotny interes społeczny”. Z tego powodu, końcowe przemówienia prokuratora i obrony, jak też uzasadnienie werdyktu, nie zostały ujawnione publicznie.
Według informacji zgromadzonych przez śledczych, Katarzyna F. i Daniel B. po raz pierwszy spotkali się poprzez internet. Pierwsze ich spotkanie miało miejsce w sierpniu 2019 roku. Początkowo, para umawiała się w mieszkaniu, a następnie przenieśli się do hotelu w Bydgoszczy. W tych spotkaniach towarzyszyły Katarzynie jej dzieci: 10-miesięczne niemowlę oraz 3-letni Jakub.
W dokumentach sądowych z oskarżenia wynika, że zarówno Katarzyna F., jak i Daniel B., działając wspólnie i zgodnie, podali dwukrotnie dziecku tabletki zawierające benzodiazepiny, prawdopodobnie relanium. Według prokuratury, te czyny doprowadziły do pogorszenia stanu zdrowia dziecka, co ostatecznie skutkowało jego śmiercią.