Organizowane przez miasto Gdańsk ceremonie odbyły się z okazji 85. rocznicy rozpoczęcia II wojny światowej. Głównym miejscem hołdowania pamięci pomordowanych było miejsce przy ulicy Wałowej 21, gdzie o godzinie 8:30 złożono kwiaty pod tablicą upamiętniającą polskich nauczycieli z Wolnego Miasta Gdańska, którzy stracili życie podczas wojennych działań. Na tej tablicy wygrawerowano 44 nazwiska edukatorów, którzy zostały zamordowani lub zmarli w latach 1939-1945.
Kolejnym miejscem, gdzie odbyły się uroczystości, był gmach Dyrekcji Kolei w Gdańsku. Przed wybuchem II wojny światowej budynek ten pełnił funkcję siedziby dla polskich instytucji, takich jak Komenda Gdańskich Chorągwi Harcerek i Harcerzy. Podczas ceremonii oddano hołd harcmistrzowi Janowi Ożdżyńskiego, który był jedną z pierwszych ofiar konfliktu w Gdańsku. Jego śmierć nastąpiła 1 września 1939 roku, jednak nie na Westerplatte czy w Poczcie Polskiej, ale w mieście. W trakcie uroczystości zagrano hymn Polski, po czym przemówienie wygłosił harcmistrz Bogdan Radys.
Harcmistrz Radys podkreślił rolę Jana Ożdżyńskiego nie tylko jako ofiary wojny, ale także zaangażowanego wychowawcy młodzieży, z pasją kształcącego jej duch patriotyczny i zdolności artystyczne. Poniósł śmierć, broniąc się prawdopodobnie przed Niemcami, zaledwie w wieku 36 lat, zostawiając dwie córki. Zastępca prezydenta Gdańska, Piotr Grzelak, przywołał słowa przysięgi składanej przez członków Tajnego Hufca Harcerzy, w kontekście odbywających się uroczystości.