W środku nocy doszło do poważnej kolizji dwóch tirów na południowej trasie obwodowej w Gdańsku. W efekcie jednego z pojazdów, kierowca był uwięziony wewnątrz zgniecionej kabiny. Jedna z ciężarówek stanowiła przeszkodę na jezdni w stronę stolicy Polski przez pewien czas. Na miejscu zdarzenia pracowało 7 jednostek straży pożarnej, które usuwały skutki nieszczęśliwego zdarzenia.
Zgłoszenie o tragicznym zdarzeniu na południowej obwodnicy Gdańska wpłynęło tuż po godzinie pierwszej w nocy. – Nasze służby interweniowały przy wypadku, do którego doszło między dwoma ciężarówkami na szóstym kilometrze drogi S7 kierującej do Warszawy – informuje dyżurny działający na stanowisku kierowania ratownictwem w ramach Wojewódzkiego Stanowiska Państwowej Straży Pożarnej. – Kierowca, który utknął we wraku swojej kabiny, został wydobyty przez naszych strażaków i oddany pod opiekę medycznej ekipy ratunkowej.
Całość operacji, w której uczestniczyło 7 zespołów strażackich z pierwszej i trzeciej jednostki ratowniczej w Gdańsku oraz oddziału z Tczewa, była prowadzona pod nadzorem oficera operacyjnego. Ograniczenia w ruchu na tej trasie zostały zniesione dopiero o świcie.