Były prezydent Spółdzielni Mieszkaniowej "Ujeścisko" w Gdańsku może opuścić więzienie, jeśli wpłaci 600 tysięcy złotych jako poręczenie majątkowe – orzekł sąd

Gdański sąd wydał orzeczenie, zgodnie z którym Grzegorz H., były prezydent Spółdzielni Mieszkaniowej „Ujeścisko” w Gdańsku, będzie mógł opuścić miejsce odbywania kary jeżeli wniesie poręczenie majątkowe o wartości 600 tysięcy złotych.

Obrońca Grzegorza H., Łukasz Isenko, uważa jednak, że żądana kwota jest nadmiernie wysoka. Wyjaśnił, że podczas przyszłych rozpraw zamierza prosić o redukcję kwoty poręczenia, twierdząc, że jego klient nie posiada takich funduszy.

Dodatkowo, Isenko zwrócił uwagę na fakt, iż Grzegorz H. przebywa w areszcie od lipca 2020 roku i ma to negatywny wpływ na jego stan zdrowia. Adwokat powiedział: „Nie ukrywam, że psychiczny kondycję oskarżonego jest bardzo zła. Jest to absolutnie unikalna sytuacja, aby ktoś był zmuszony czekać ponad cztery lata na rozpoczęcie procesu w areszcie tymczasowym, zwłaszcza gdy zarzuty są wyłącznie gospodarcze”.

Obrońcy Grzegorza H. próbowali dostać uchylenie aresztu za kaucję wynoszącą 150 tysięcy złotych. Wraz z byłym prezydentem spółdzielni, na ławie oskarżonych znajduje się również pięciu jego współpracowników. Łączna liczba zarzutów postawionych oskarżonym to ponad 900, w większości dotyczących oszustwa, ale także przypisuje im się spowodowanie szkody majątkowej dla spółdzielni wynoszącej ponad 22 miliony złotych.

Rok temu, Sąd Apelacyjny w Gdańsku zdecydował, że Grzegorz H. może zostać zwolniony pod warunkiem wpłaty miliona złotych jako poręczenia majątkowego. Jest to o 400 tysięcy złotych mniej niż obecnie żądana kwota.