Gdańska jednostka Policji zyskała nowego, czteronożnego członka, który już na początku swojej służby zdołał realnie wspomóc mundurowych. Roczna suczka rasy belgijski owczarek malinois, Vanila, to świeża nadzieja wydziału, a jej debiut okazał się sukcesem ważnym zarówno dla śledztwa, jak i lokalnej społeczności.
Vanila pomaga w ujęciu podejrzanego
W czwartek policjanci z Gdańska zostali wezwani do sprawy włamania do jednego z garaży na terenie miasta. Funkcjonariusz prowadzący psa, aspirant Tomasz Bielicki, wraz z Vanilą, pojawił się na miejscu. To właśnie tropienie Vanili doprowadziło do ustalenia miejsca pobytu 56-latka, który miał związek z paserstwem. Odzyskano również skradzione przedmioty o wartości ponad 1500 zł, co pozwoliło zwrócić własność poszkodowanemu mieszkańcowi.
Intensywne przygotowanie i szybkie efekty
Choć Vanila formalnie rozpoczęła służbę zaledwie kilka tygodni temu, już wykazała się skutecznością. Jej kariera policyjna zaczęła się od szkolenia w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach, gdzie przeszła testy i treningi przygotowujące ją do pracy w terenie. Współpraca z aspirantem Bielickim pokazuje, że nawet młody pies potrafi stanowić realne wsparcie dla doświadczonego zespołu.
Znaczenie psów w służbie Policji
Wydarzenie podkreśla, jak istotne są psy służbowe w codziennej pracy funkcjonariuszy. Ich talent do odnajdywania śladów i wyczuwania zapachów przekłada się na konkretne efekty operacyjne. Gdańska Policja inwestuje w rozwój psich kadr, widząc w takich działaniach wymierną korzyść dla mieszkańców i bezpieczeństwa w mieście.
Udana akcja Vanili to dowód na to, że młode psy mogą błyskawicznie przystosować się do policyjnych realiów i wpływać na skuteczność działań. Jednostka już teraz zapowiada, że Vanila będzie wspierać kolejne operacje i liczy na dalsze sukcesy tego dynamicznego duetu.
źródło: facebook.com/profile.php?id=100066673249154