Polska elektrownia jądrowa, planowana do realizacji w gminie Choczewo, przyciąga uwagę globalnych potentatów finansowych. Firmy z Francji, Kanady i Stanów Zjednoczonych wyraziły swoje zainteresowanie projektem poprzez wysłanie listów intencyjnych do Polskich Elektrowni Jądrowych. Łączna oferta finansowania tego przedsięwzięcia, jaką przedstawiły te instytucje, wynosi aż 95 mld zł.
Z czołowych francuskich podmiotów finansowych, takich jak Bpifrance Assurance Export i Sfil, nadeszła propozycja wsparcia budowy pomorskiej elektrowni jądrowej kwotą przekraczającą 15 miliardów złotych, co jest równowartością 3,75 miliarda dolarów. Podobną chęć udziału w projekcie wyraziła również kanadyjska instytucja rządowa – Export Development Canada (EDC). Posiadająca bogate doświadczenie w finansowaniu międzynarodowych projektów energetycznych EDC zaoferowała wkład kapitałowy na poziomie ok. 6 mld zł, czyli 1,45 mld dolarów.
Do tej pory Polskie Elektrownie Jądrowe otrzymały także listy intencyjne od takich amerykańskich instytucji jak Export-Import Bank oraz International Development Finance Corporation. Obydwa podmioty zadeklarowały gotowość do inwestowania w polski projekt jądrowy sumą sięgającą 75 miliardów złotych. Te liczby ukazują obraz dużego zainteresowania światowych instytucji finansowych potencjałem polskiej elektrowni jądrowej.
Marcin Skolimowski, kierownik Działu Komunikacji Zewnętrznej w PEJ, zauważa rosnące zainteresowanie projektem na światowym rynku finansowym. Jak mówi, listy intencyjne są dowodem na to, że kolejne międzynarodowe podmioty z Francji, Kanady i Stanów Zjednoczonych chcą zaangażować się finansowo w budowę elektrowni jądrowej na Pomorzu.