We wtorek, w Gdańskim Sądzie Okręgowym, miało miejsce rozpoczęcie procesu skierowanego przeciwko byłemu prezesowi Spółdzielni Mieszkaniowej „Ujeścisko” oraz pięciu innym osobom. Sprawa dotyczy siedmiu inwestycji, które spółdzielnia miała na swoim koncie, zarzucanych nieprawidłowości przy administrowaniu środkami finansowymi oraz zarządzaniu majątkiem spółdzielni. Grzegorz H., główny oskarżony, nie przyznał się do winy.
Prokurator Małgorzata Gryss-Graban z gdańskiej Prokuratury Okręgowej odczytywała akt oskarżenia przez niemal pełną godzinę. W prowadzeniu śledztwa w tej sprawie wspierał ją prokurator Maciej Chełstowski, a także funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Grzegorz H., były prezes gdańskiej spółdzielni mieszkaniowej „Ujeścisko”, jest jedynym z oskarżonych, który przebywa w areszcie i stamtąd został przyprowadzony na salę sądową. Mężczyzna od czterech lat jest tymczasowo aresztowany, podczas gdy reszta oskarżonych może odpowiadać za swoje czyny na wolności.
Oskarżenia przeciwko Grzegorzowi H. dotyczą łącznie 432 przestępstw. Prokuratura wskazuje, że działania podejmowane przez niego szkodziły interesom spółdzielni oraz osobom, które zdecydowały się na zakup mieszkań od tej instytucji. W trakcie całego śledztwa sformułowano wobec niego w sumie 922 zarzuty.
Grzegorz H. został oskarżony o przestępstwo polegające na korzystaniu z nierzetelnych faktur VAT, wyemitowanych na ogólną kwotę przekraczającą 13 milionów złotych. Łączna szkoda finansowa poniesiona przez spółdzielnię, wynikająca ze działań oskarżonego, wyniosła ponad 22,7 milionów złotych.