Trwają prace nad morskim terminalem przeładunkowym, który powstaje w sąsiedztwie Rafinerii Gdańskiej, u zbiegu Martwej Wisły. Montaż ośmiu ramion nalewczych, które są zautomatyzowane, został już zakończony. W rezultacie, stan zaawansowania tych prac wynosi obecnie ponad 75%. Nowy obiekt będzie służyć do importu komponentów niezbędnych do produkcji, jak również do eksportu produktów ropopochodnych. Całość działalności przewidziana jest na drodze morskiej, co pozwoli na redukcję ruchu w bocznicy kolejowej oraz uproszczenie procesów logistycznych.
Rafineria Gdańska to jedna z dwóch polskich rafinerii ropy naftowej. Lokalizacja tego zakładu, usytuowanego w pobliżu Martwej Wisły, jest jednym z jego kluczowych atutów. Bliskość Morza Bałtyckiego gwarantuje prawie bezpośredni dostęp do surowca sprowadzanego drogą morską z różnych części świata. To znacząco odróżnia Rafinerię Gdańską od konkurencyjnego zakładu w Płocku, gdzie ropę naftową trzeba przesyłać rurociągami z gdańskiego Naftoportu. Mimo to, do tej pory Rafineria Gdańska nie posiadała swojego terminala przeładunkowego.
W najbliższym czasie taka sytuacja ulegnie zmianie. W drugiej połowie 2025 roku, Rafineria Gdańska uzyska bezpośredni dostęp do morza. Dokonanie tego będzie możliwe dzięki oddaniu do użytku nowego morskiego terminala przeładunkowego produktów ropopochodnych. Projekt jest realizowany na Martwej Wiśle i ma wartość około 0,5 mld złotych. Dzięki temu terminalowi, funkcjonująca na terenie zakładu bocznica kolejowa zostanie odciążona. Do tej pory transport komponentów i produktów odbywał się za pomocą pociągów do portów morskich w Gdańsku i Gdyni.