Zaskakująco udany okazał się rok 2023 dla gdańskiego portu. Pod względem przeładunku różnych towarów i surowców, port wyznaczył nowe granice swoich możliwości. Z wynikiem 81 milionów ton, Port Gdański został uznany za jedno z najbardziej aktywnych centrów handlowych w Europie, co umożliwiło mu przewyższenie takich gigantów jak Amsterdam czy Marsylia. W naszym studiu mieliśmy przyjemność gościć Jacka Bendykowskiego – prezesa Fundacji Gdańskiej i radcę prawnego specjalizującego się w prawie gospodarczym, który od dwóch dekad wspiera działalność Portu Gdańsk oraz powiązanych z nim firm.
Jako jeden z kluczowych punktów gospodarczych w kraju, Port Gdańsk generuje prawie 9% dochodu narodowego. Aktualnie jest dziewiątym największym portem na kontynencie europejskim, a siódmym na terenie Unii Europejskiej, zostawiając za sobą takie porty jak Marsylia, Amsterdam i Walencja.
W ciągu ostatnich czterech lat, Port Gdański osiągnął imponujący wzrost skali przeładunków o blisko 70%, czym zapewnił sobie miejsce w czołówce portów europejskich.
W 2020 roku, Port Gdański plasował się na 17. miejscu w rankingu portów europejskich, z wynikiem 48 milionów ton przeładunku. Występowały przed nim takie porty jak Murmańsk, Triest i Brema. Rok później, przeładunek wzrósł do 53,2 milionów ton, a w 2022 roku osiągnął już poziom 68,2 milionów ton. To pozwoliło Gdańsku stać się trzynastym największym portem w Europie.
Jednak prawdziwym triumfem okazał się rok 2023. W tym roku przeładunek skoczył do rekordowego poziomu 81 milionów ton. Oznacza to wzrost o blisko 70% w ciągu zaledwie czterech lat i awans Portu Gdańskiego do pierwszej dziesiątki najważniejszych portów Europy.