W Gdańsku doszło do zatrzymania 69-letniego mieszkańca schroniska dla osób bezdomnych, który wcześniej odsiadywał wyrok za morderstwo. Mężczyzna skierował groźby karalne wobec jednego z pracowników placówki. Zgłoszenia dokonał przerażony pracownik, który obawiał się o swoje życie i zdrowie. Informację potwierdził Mariusz Chrzanowski, asp. szt. i oficer prasowy gdańskiej policji.
Wydarzenie miało miejsce poprzedniego czwartku. Przerażający jest fakt, że mężczyzna, który skierował groźby wobec pracownika schroniska, niedawno wyszedł na wolność po odsiedzeniu wieloletniego wyroku za zabójstwo. Jego ciężka przeszłość budziła u pokrzywdzonego uzasadnione lęki. Funkcjonariusze gdańskiej policji podjęli natychmiastowe działania w tej sprawie.
69-latka ujęli gdańscy kryminalni z Oruni. Po zatrzymaniu trafił on do aresztu policyjnego. Zebrane przez funkcjonariuszy dowody umożliwiły prokuratorowi postawienie mu zarzutu. Całe zajście dowodzi, że przestępcy nie mają łatwego życia, nawet po wyjściu na wolność, jeśli kontynuują swoje negatywne zachowania.