Już za kilka dni mieszkańcy Gdańska zapłacą za wodę o 4% więcej. Zgodnie z obecnie obowiązującą umową, taka stawka pozostanie do 2024 roku, ale Gdańskie Wodociągi chcą skrócenia czasu umowy. Gdy tak się stanie, kolejna podwyżka opłat za wodę pojawi się jeszcze w tym roku. Wniosek przedsiębiorstwa nie spodobał się części radnych.
Podwyżki są nieuniknione?
Według Gdańskich Wodociągów czteroprocentowa podwyżka zaplanowana na 26 lutego to za mało. Wzrost cen energii spowodowany inflacją i sytuacją rynkową jest dla spółki dużym obciążeniem. Kolejne podwyżki wydają się nieuniknione, ale bez skrócenia taryfy nie będzie to możliwe do 2024 roku. W związku z tym Gdańskie Wodociągi wystosowały wniosek do PGW Wody Polskie. Od odpowiedzi zależy wysokość opłat za wodę. Możliwe, że mieszkańców Gdańska czeka druga podwyżka. Na wniosek zareagowali gdańscy radni, którym nie podoba się widmo kolejnych podwyżek. Zamiast tego zaproponowali połączenie dwóch lokalnych spółek wodociągowych w jedną, co pozwoli obniżyć koszty działalności.