Wczoraj około godziny 14:30 doszło w Gdańsku do niebezpiecznego zdarzenia. Auto osobowe przejeżdżające ulicą Przegalińską wypadło z drogi i runęło wprost do Martwej Wisły. Mimo niesprzyjających warunków, dwójce pasażerów udało się opuścić auto o własnych siłach. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Do akcji ratowniczej ściągnięto 6 zastępów straży pożarnej.
Mieszkańcy Gdańska przerażeni wypadkiem na Przegalińskiej
Ulica Przegalińska jest doskonale znana mieszkańcom Gdańska, którzy nieraz przemierzają ją z uczuciem niepokoju. Wzdłuż drogi nie zamontowano żadnych barierek, a w dole czyha Martwa Wisła. I chociaż sobotni wypadek jest pierwszym tego typu, to kierowcy nie ukrywają, że przejazd przez okolicę nie należy do najprzyjemniejszych. Zwłaszcza zimą, gdy warunki drogowe są trudne, ryzyko utraty panowania nad pojazdem jest duże. A tylko tyle trzeba, by wypaść z drogi i skończyć w wodzie. Tak stało się w przypadku pary przejeżdżającej przez niebezpieczną drogę w sobotnie popołudnie. Na szczęście poszkodowani zdołali uwolnić się z pojazdu o własnych siłach. Straż pożarna wydobyła z wody utopiony samochód.