Podczas policyjnej akcji w Gdańsku, funkcjonariusze SOK zatrzymali 26-letniego młodzieńca, który był w trakcie malowania graffiti na pociągu stojącym na przystanku Gdańsk Śródmieście. Zanim sprawca został ujęty, zdołał zniszczyć około 15 metrów kwadratowych powierzchni jednostki elektrycznej.
Całe zdarzenie rozegrało się w piątek, 15 listopada 2024 roku. Wtedy to Zastępca Komendanta Regionalnego Straży Ochrony Kolei w Gdańsku zgłosił dyżurnym służbom gdańskiej jednostki, że nieznane osoby realizują nielegalne graffiti na składzie na terenie torów odstawczych. Otrzymawszy meldunek, do miejsca zdarzenia natychmiast skierowani zostali funkcjonariusze SOK.
Po dotarciu SOK do wskazanego miejsca, ujawnili dwóch mężczyzn przebywających na torach odstawczych. Na widok zbliżającego się patrolu, sprawcy aktów wandalizmu zdecydowali się na ucieczkę. Niestety dla nich, po krótkim pościgu, jeden z młodych ludzi został zatrzymany, a wobec niego użyte zostały środki przymusu bezpośredniego. Przed nadejściem funkcjonariuszy, obaj zdążyli pokryć graffiti powierzchnię wielkości około 15 metrów kwadratowych jednostki elektrycznej.
Funkcjonariusze zabezpieczyli na miejscu dowody rzeczowe w postaci ośmiu puszek sprayu do malowania. Złapany mieszkaniec Gdyni został przekazany patrolowi Policji z Komisariatu II w Gdańsku, który przybył na miejsce w celu kontynuowania czynności dochodzeniowo-śledczych w tej sprawie.